Dr Sabina Czyżewska zmarła 20 lutego 2012 roku, jest pochowana w grobie rodzinnym w Marysinie Wawerskim.
Z Sabinką poznałyśmy się w czasie okupacji. Nie pamiętam momentu poznania, może przez naszych braci – Ludwik Czyżewski i mój brat, Zbigniew Cisowski byli „zaniakami”.
Sabinka urodziła się w Siedlcach, skąd Jej rodzina „przywędrowała” do Pruszkowa i zamieszkała w domku jednorodzinnym z ogródkiem przy ulicy Sobieskiego.
W czasie okupacji, gdy szkoły średnie ogólnokształcące były zamknięte przez Niemców, uczęszczałyśmy do Gimnazjum Spółdzielczego w Warszawie, w nim nauka była legalna.. W roku 1944 zdałyśmy małą maturę.
Na początku stycznia 1945 roku, gdy tylko skończyła się wojna, Grono Nauczycielskie z Gimnazjum im. Tomasza Zana w Pruszkowie podjęło inicjatywę legalnej nauki, o czym dowiedziałam się od księdza Skrzecza, prefekta u „Zana” przed wybuchem wojny 1939 roku. Nareszcie skończył się niebezpieczny okres tajnego nauczania. Tą wiadomością podzieliłam się z Sabinką i postanowiłyśmy uzupełnić braki w naszej małej maturze / między innymi z języka polskiego i historii / przystępując do egzaminu wstępnego do Liceum. Oczywiście trudności i niebezpieczeństwo towarzyszące zdobywaniu wiedzy w czasie wojny sprawiły, że grona nauczycielskie było tolerancyjne dla zdających.
Chyba w marcu 1945 roku obydwie z Sabinką byłyśmy już uczennicami I-szej klasy w „Zanie” , a w maju 1946 roku zdałyśmy maturę, miałyśmy otwartą drogę do dalszej nauki. W tymże roku, zgodnie z naszymi zainteresowaniami, zostałyśmy studentkami Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.
W roku 1951, po ukończeniu studiów, Sabinka rozpoczęła pracę zawodową i podjęła studia doktoranckie i w 1966 roku uzyskała tytuł doktora nauk rolniczych w zakresie fitopatologii . Pracowała w rolniczych placówkach naukowych, między innymi w Regułach, Instytucie Nasiennictwa Warzywnego w Skierniewicach, całkowicie poświęcając się tej dziedzinie nauki.
Jej prace naukowe dotyczyły grzybów chorobotwórczych przenoszonych przez nasiona roślin przemysłowych, ich patogeniczności, oraz zwalczania powodowanych przez nie chorób. Prowadziła badania nad zdrowotnością i jakością materiału siewnego, odpornością badanych odmian roślin, jak też opracowywała optymalne metody diagnostyczne.
Opublikowała ponad 50 prac naukowych z zakresu fitopatologii i mykologii, wiele opracowań popularno-naukowych, podręczników. Była współautorem Encyklopedii Ochrony Roślin. W latach siedemdziesiątych odbyła szereg staży zagranicznych w NRD, na Węgrzech, w Holandii, Rumunii, czynnie uczestniczyła w krajowych i zagranicznych kongresach, konferencjach i t.p. Była członkiem Polskiego Towarzystwa Botanicznego, Towarzystwa Fitopatologicznego, Ligi Ochrony Przyrody, brała udział w licznych komisjach naukowych.
Otrzymała wiele odznaczeń państwowych i resortowych.
Mimo licznych zajęć dobrze gospodarowała swoim czasem, często spotykała się z licznym gronem swoich przyjaciół i znajomych z czasów studenckich, którzy darzyli Ją wielką sympatią i szacunkiem. Interesowała się muzyką i teatrem. Była też bardzo rodzinna. Między innymi interesowała się wnukami swego brata, Ludwika, w których rozwijała zainteresowania przyrodnicze poprzez odpowiednie książki, wycieczki, uczestnictwo w wystawach i t.p. W moim domu była traktowana bardzo ciepło. Była Ciocią Sabinką, matką chrzestną mojej córki, była po prostu członkiem mojej rodziny.
Będąc już na emeryturze, mimo kłopotów zdrowotnych pracowała społecznie w Pruszkowskim Towarzystwie Kulturalno-Naukowym jako członek Komisji Rewizyjnej, oraz w Towarzystwie Absolwentów, Wychowanków i Przyjaciół Gimnazjum i Liceum im. Tomasza Zana w Pruszkowie, jako członek Sekcji Historycznej. Zawsze można było Ją spotkać na wykładach popularno-naukowych organizowanych przez PTK-N. Jej życzliwość dla ludzi, prawość charakteru mogą być wzorem dla młodzieży.
Sylwina Cisowska – Wiewiórowa
matura 1946